Kamiennik, Łysina, Lubomir i Kudłacze - 21 marca 2015

Markowi zachciało się wycieczki na Kamiennik w Beskidzie Makowskim. Był pierwszy dzień wiosny i wolałabym się plątać po pogórzu, szukając wiosny, ale z drugiej strony nigdy tam nie byłam i jak jest okazja…

Wyruszamy zielonym szlakiem z Poręby. Kamiennik to dwuwierzchołkowy masyw w Paśmie Lubomira i Łysiny. Jerzy Kondracki zalicza to pasmo do Beskidu Wyspowego, ale na mapach i w przewodnikach jest przypisywany do Beskidu Makowskiego.

Podejście nie jest zbyt ostre, więc idzie się przyjemnie. Najpierw docieramy na Kamiennik Północny (785 m n.p.m.). To zalesiony szczyt i nie ma z niego widoków. Ale jest ciekawy, bo znajdują się tu odsłonięcia skalne, osuwiska, rów grzbietowy, a także nieczynny kamieniołom. Są także jaskinie, odkryte kilkanaście lat temu.

Odnajdujemy Jaskinię pod Zębem, oglądamy rów tektoniczny i zniszczoną skalną grzędę na szczycie, a także osuwiska skalne.

Idziemy dalej szlakiem zielonym. Zdobywamy Kamiennik Południowy (827 m n.p.m.), a następnie schodzimy na Suchą Polanę (Przełęcz Sucha). Tu robimy sobie mały odpoczynek. Jest tu wiata turystyczna, ławeczki i miejsce biwakowe.

Sucha Polana to ciekawe miejsce. W czasie II wojny światowej była miejscem zgrupowań oddziałów partyzanckich. Znajduje się tu pomnik poświęcony pamięci partyzantów z AK i ołtarz polowy. Na pomniku jest także wzmianka o utworzonej w 1944 roku Rzeczpospolitej Raciechowickiej oraz o bitwie z września 1944 roku, w odwecie której nastąpiła pacyfikacja okolicznych wiosek.

Po wojnie na polanie stała leśniczówka, w której mogli zanocować turyści. Było też pole biwakowe. A także plany zbudowania tutaj schroniska turystycznego.

Marek proponuje, żebyśmy weszli jeszcze na Łysinę (891 m n.p.m.), Trzy Kopce (894 m n.p.m.) i Lubomir (904 m n.p.m.). Zmieniamy szlak na żółty i ruszamy do góry. Tu jest jeszcze bardzo zimowo. Mnóstwo śniegu. O tym, że robi się wiosna, daje jedynie znak, kiełkujący w okolicach źródlisk, mimo śniegu, czosnek niedźwiedzi.

Na szczycie Lubomira znajduje się obserwatorium astronomiczne. Zostało kilka lat temu odbudowane w miejscu przedwojennego, z 1922 roku, które zostało spalone przez Niemców w 1944 roku. Zwiedzaliśmy go w 2011 roku. Jest bardzo ciekawe i warte zobaczenia.

Wracamy tym samym szlakiem. Za Łysiną zmieniamy szlak na czarny i idziemy na polanę Nad Nowinami (730 m n.p.m.). Zatrzymujemy się na chwilę w Schronisku na Kudłaczach (nazwa pochodzi od nieco wyżej położonego przysiółka Kudłacze). Potem czerwonym szlakiem idziemy na Działek (600 m n.p.m.), zmieniamy szlak na zielony i nim schodzimy z powrotem do Poręby.

W drodze powrotnej zatrzymujemy się jeszcze na chwilę w Trzemeśni, przy drewnianym kościółku św. Klemensa z 1780 roku.