Tatry - 9 czerwca 2013
Sądecki oddział PTT organizuje wycieczkę w Tatry na
Goryczkowe Czuby. Ja potrzebuję wybrać się na Wielki Kopieniec, bo podobno ma
tam kwitnąć głodek mrzygłód. Postanawiam zabrać się z Nimi do Zakopanego i pójść
na Wielki Kopieniec i Nosal. Namawiam Martę, żeby ze mną pojechała.
Żegnamy się z grupą pod skocznią, oni jadą do Kuźnic, my
idziemy na Rondo, żeby złapać busa do Toporowej Cyrhli. Mamy szczęście, bo czekamy
tylko 10 minut.
Pogodę mamy piękną, czasu mnóstwo, bo nasza wycieczka jest
zdecydowanie krótsza. Idziemy sobie niespiesznie, ciesząc się widokami i wiosną
w górach.
Głodka mrzygłoda nie znajdujemy, ale za to tuż pod szczytem Marta zauważa stanowisko obuwika pospolitego. Więc jestem bardzo szczęśliwa. Co prawda, udało mi się go sfotografować już wcześniej na Słowacji, ale polski obuwik to coś zupełnie innego! Na dodatek taka piękna kępa!
Na Nosalu rośnie sporo wapieniolubnych roślin, więc z zapałem je fotografuję.
Mamy jeszcze sporo czasu, więc namawiam Martę, żebyśmy poszły jeszcze na Przełęcz pod Kopami i zeszły do Kuźnic Doliną Jaworzynki. Jest spora szansa, że będzie tam kwitnął jaskier okrągłolistny, którego to tej pory nie udało mi się zobaczyć.
Marta przelicza czas przejścia i stwierdza, że możemy, tylko musimy iść dość szybko. I urządza mi marszobieg. Na przełęcz docieramy ledwie żywe. Ale wysiłek się opłacił, bo w Dolinie Jaworzynki rzeczywiście znajduję kwitnące okazy jaskra okrągłolistnego.
To była piękna wycieczka.
Tatry Wielki Kopieniec Nosal Dolina Jaworzynki