PAŹDZIERNIK
Brodawnik jesienny (Leontodon autumnalis)

Beskid Mały - 11 sierpnia 2019
wycieczka z Kołem Godzkim sądeckiego PTTK

 

Kolejna wycieczka z Kołem Grodzkim. Tym razem w Beskid Mały na Leskowiec (922 m n.p.m.). Tam także rzadko jeździmy, więc wykorzystuję okazję. Co prawda, na Leskowcu byłam już kilka lat temu, ale szliśmy wtedy inną trasą, od strony Beskidu Żywieckiego. Tym razem trasa zaczyna się z Pogórza Wielickiego.

Wtedy Beskid Mały mnie zauroczył. Byliśmy tam na początku lipca i kwitła wtedy masowo naparstnica purpurowa. Liczę na to, że teraz jest tam równie ładnie, chociaż na naparstnicę raczej nie ma już co liczyć.

Grupa jest nieduża, co jest dla mnie dziwne, bo wycieczka jest sponsorowana przez Urząd Miasta i kosztuje tylko 18 złotych, a dla członków PTTK jeszcze mniej.

W Naprawie oglądamy zaawansowany stan budowy estakad dla nowej „zakopianki”.

Wychodzimy z Czartaku (zdaje się, że jest to przysiółek Gorzenia Górnego) żółtym szlakiem. Trasa wiedzie przez całkiem ładny las, łagodnie wznosząc się do góry. Dochodzimy pod szczyt Żaru (680 m n.p.m.). W jego okolicy znajdują się ciekawe, duże wychodnie skalne zbudowane z piaskowców i zlepieńców (około 9 m wysokości, 50 m długości i 5 m szerokości). Tu i ówdzie kwitną jeszcze pojedyncze okazy naparstnicy.

Potem zdobywamy jeszcze Magurkę Ponikiewską (818 m n.p.m.) i docieramy do schroniska pod Leskowcem, gdzie robimy sobie dłuższy odpoczynek. Następnie udajemy się na pobliski Leskowiec, skąd roztacza się ładna panorama na Beskid Żywiecki.

Schodzimy też żółtym szlakiem. Po drodze jest oczywiście obowiązkowe ognisko. Schodzimy do Krzeszowa Dolnego, a potem maszerujemy jeszcze niestety dwa kilometry asfaltem do centrum. Tam czeka na nas autokar. Stoi przed remizą strażacką.

Akurat strażacy uczą się obsługiwać swój nowy, piękny wóz strażacki, który mają od piątku. Robią nam pokaz zrzutu wody – 2,5 tony w ciągu 2 minut. Ponieważ jest gorąco, ma to dodatkową zaletę – zdecydowanie nas ochładza.

Pogodę mieliśmy bardzo dobrą, chociaż było nieco duszno, więc wycieczka była całkiem udana.
 



Beskid Mały Leskowiec
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.