Beskid Wyspowy i Pogórze Wiśnickie - 11 listopada 2014
Wycieczka z cyklu rezerwaty Karpat. Tym razem Kostrza.
Jedziemy nietypowo przez Łososinę Dolną.
Zatrzymujemy się na chwilę przy drewnianym, XVIII-wiecznym
kościele pw. Wszystkich świętych w Łososinie Górnej. A także odwiedzamy
podworski park, w którym znajduje się Pomnik Legionistów, zbudowany tu w 1934
roku. Zapalamy znicz i jedziemy dalej.
Potem docieramy do Tymbarku, skąd idziemy zielonym szlakiem
na Kostrzę (730 m n.p.m.). Tu znajduje się nasz rezerwat o tej samej nazwie.
Docieramy na szczyt i wracamy tą samą drogą, bo nie mamy innej alternatywy.
Potem jedziemy na poszukiwanie zaplanowanych przez Krzyśka
skalnych ostańców. Już na Pogórzu Wiśnickim. Pierwszy mamy w okolicach Szyku. Oglądamy najpierw zabytkowy,
drewniany, późnogotycki kościół pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika oraz
św. Barbary, zbudowany w I poł. XVII wieku na bazie starszej świątyni.
Za Szykiem skręcamy w prawo na
Stare Rybie. Tutaj, na okolicznych wzgórzach, w Lesie Lipie-Tarnawa, szukać będziemy Diabelskiego
Kamienia. To wierzchołkowy ostaniec, wysokości ok. 10 m i długości ok. 20 m, składający się z kilku bloków skalnych. Trochę
nam schodzi, sporo błądzimy po licznych tam ścieżkach, my z Martą chcemy
zrezygnować, ale Krzysztof jak zwykle stawia na swoim. I oczywiście doprowadza
nas w końcu do celu. Skała jest efektowna, więc trud poszukiwań się opłacił.
Potem następny kamień. Na wzgórzu Dąbrowa w przysiółku Tarnawy,
Woli Tarnawskiej, ma znajdować się „Kamień Żółw”. Też trochę musimy popytać,
ale także docieramy do celu. I też było warto, bo skała jest bardzo efektowna,
a kształtem rzeczywiście przypomina żółwia.
Wracamy bardzo zadowoleni do domu, bo wycieczka była bardzo
udana. Mieliśmy ładną pogodę i zaliczyliśmy wszystkie zaplanowane punkty
naszego programu.
Beskid Wyspowy Pogórze Wiśnickie Kostrza