Wąwóz Homole - 4 lipca 2014
Mam wolną chwilę, jest piękny dzień… Wybieram się więc na krótką wycieczkę do Wąwozu Homole w Małych Pieninach. Widziałam tam kiedyś ciekawą roślinę, której nie potrafiłam oznaczyć. Teraz już wiem, że to możylinek mchowaty. Jadę go więc sfotografować, żeby dołożyć do atlasu. Niestety, są tu straszne tłumy, więc nie jest to przyjemny spacer. Zwłaszcza, jak się chce robić zdjęcia roślinom.
Znajduje możylinek, męczę się, bo jest mało fotogeniczny, na dodatek w cieniu.
Wtedy dzwoni kolega. Był wczoraj na
torfowisku Baligłówka i chce się podzielić
wrażeniami. Między innymi znalazł tam niezwykle rzadką turzycę, przygiełkę białą, i jest bardzo tym znaleziskiem podekscytowany.
Tak się składa, że mam kalosze w bagażniku. Więc czemu nie? Ostatecznie zdjęcia tej przygiełki bardzo by mi się przydały. Kolejna nowa roślinka. A do Baligłówki jestem już w połowie drogi. Szybko wracam do samochodu i jadę za Czarny Dunajec na poszukiwania.
Wąwóz Homole Małe Pieniny Pieniny