Kotlina Orawsko-Nowotarska i Gorce - 18 października 2015
Obiecałam pokazać
Markowi rezerwat Bór na Czerwonem. Byłam tam z Martą i Krzyśkiem w czerwcu 2012
roku, żeby sfotografować sosnę drzewokosą i zrobił na mnie ogromne wrażenie.
Przy okazji odwiedzimy inny rezerwat, w który jeszcze nie byłam, a który znajduje się w pobliżu. To Skałka Rogoźnicka.
Najpierw jedziemy na
poszukiwanie Skałki Rogoźnickiej. Trochę nam to zajmuje, bo najpierw przepytujemy
o drogę tubylców, potem trochę się błąkamy po wilgotnych łąkach, przechodzimy
przez potok wpław, ale wreszcie docieramy do celu. To rezerwat przyrody
nieożywionej. Jest tu stary nieczynny
kamieniołom i małe, wapienne skałki. W skałach udaje się nam wypatrzyć
pozostałości dawnych zwierząt, które kiedyś zamieszkiwały dawne tutejsze morze.
Warto było tu przyjechać.
Bór na Czerwonem w październiku jest równie ładny, jak na początku lata. Markowi się bardzo podoba i planuje, że tu jeszcze wróci. Ja zresztą też. Jest tutaj poprowadzona ścieżka przyrodnicza, a na kopułę torfowiska drewniany podjazd, z którego mogą skorzystać także osoby na wózkach.
A potem Marek ma dla mnie niespodziankę.
Kolejny rezerwat, w którym nie byłam – Modrzewie. To rezerwat florystyczny.
Rośnie tu modrzew polski. Znajduje się nad Kluszkowcami, na zboczach Lubania.
Jest tam poprowadzona ścieżka przyrodnicza.
To była bardzo ciekawa wycieczka – trzy rezerwaty, a każdy inny.
Gorce Kotlina Orawsko-Nowotarska Nowy Targ