Pasmo Babicy - 23 sierpnia 2015
Tym razem jedziemy w piątkę – czwórka moich najlepszych przyjaciół
i ja. Marek wymyślił wycieczkę w Beskid Makowski. Będziemy zaliczać Pasmo Babicy.
Najpierw zatrzymujemy się w Podlesiu. To przysiółek
Harbutowic. Marek wyczytał, że znajduje się tu pomnik przyrody – Cisy Raciborskiego. To dwa, stare ogromne cisy, rosnące na
północno-zachodnim stoku Babicy. Mają po około 700 lat. To ponoć jedne z 5 najstarszych drzew w Polsce. Chronione już od
1934 roku. Większy z nich, żeński, ma wysokość 15 m i obwód pnia 3 m. Drugi,
męski, jest trochę mniejszy. Na terenie Harbutowic rośnie jeszcze kilka cisów,
ale nie są już tak okazałe.
Wspomagając się mapą, docieramy do nich. Okazuje się, że
rosną na prywatnym podwórku. Gospodyni, początkowo niechętna, pozwala nam je
obejrzeć i zrobić zdjęcia. A nawet wdaje się w dłuższą pogawędkę. Skądinąd to
dziwny widok – dostojne, stare drzewa w otoczeniu kur, kaczek i gęsi. I ich odchodów.
Idziemy dalej czarnym szlakiem, później przechodzimy na czerwony. Idziemy nim na Babicę (734 m n.p.m.), a potem wracamy tą samą
drogą. Mamy jeszcze w planach zajrzenie do rezerwatu Las Gościbia. Czerwony
szlak, którym idziemy, przechodzi co prawda obok niego, ale Marek zaplanował, że wrócimy do samochodu i podjedziemy do niego z drugiej strony. A potem zrobimy sobie spacer przez
rezerwat wzdłuż potoku Gościbia.
Rezerwat jest całkiem ładny, chętnie bym go dokładniej obejrzała, ale nie mamy na to czasu. Musimy wracać, bo dzień się kończy, a my mamy spory kawałek drogi do domu.
Beskid Makowski Pasmo Babicy